Jeden z właścicieli Staniszowa – hrabia Heinrich XXXVIII von Reuss polecił wybudować zamek myśliwski. Za miejsce wybrał teren parku krajobrazowego otaczającego tutejszy pałac. W 1806 r. rozpoczęto jego budowę na najwyższym szczycie Wzgórz Łomnickich – Grodnej (506 m. n.p.m.). Obiekt, wedle projektu, miał przybrać formę sztucznej ruiny średniowiecznej warowni. Romantyczne ruiny miały być miejscem biesiad po polowaniach, celem spacerów i punktem widokowym na Karkonosze. Projekt został ukończony ostatecznie przez księcia Henryka XII w 1841 r.
Zamek Henryka to obecnie jedna z najciekawszych okolicznych atrakcji. Ruiny obejmują neogotycką wieżę oraz ściany obwodowe.
Aby dotrzeć do ruin, należy udać się ze Staniszowa (spod kościoła) żółtym szlakiem (co zajmie ok. pół godziny spacerem), lub z Marczyc szlakiem niebieskim (ta trasa jest trudna, bo wchodząc na górę trzeba pokonać strome stoki). Istnieje także znakowane dojście z Sosnówki.
Przy ruinach nie ma parkingu. Samochód można zostawić obok ośrodka Monte Cassino.Wstęp wolny
red.Karolina Ptaszyńska