
Zalipie jest to dosłownie "malownicza" wieś. Słynie z barwnego sposobu zdobienia nie tylko ścian ale również pieców, okiennic, drzwi oraz i innych przedmiotów codziennego użytku. Krótko mówiąc ozdabiane przez malarki jest wszystko co wpadnie w ich ręce:)
Malowanie kwiatowych wzorów wywodzi się z XIX wieku i związane jest z obchodami Zielonych Świątek oraz sposobu budowy chat. Wcześniejsze budynki posiadały zamiast komina otwór w powale tzw. dziurnik co było powodem osmalania ścian przez dym. Brudne ściany musiały być często bielone wapnem. Przebijający od spodu brud tworzył różne malowidła, które z czasem zaczęto przyozdabiać motywami kwiatowymi.
Od 1948 roku w Zalipiu cyklicznie odbywa się konkurs zatytułowany "Malowana chata". Rozpatrywany jest on w dwóch kategoriach: malowidła nowe oraz zachowanie malowideł istniejących.
Prace zalipiańskich artystek można podziwiać m.in. w Zagrodzie Felicji Curyłowej, która stanowi obecnie filię Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Wszystkie wnętrza zagrody pokrywają bogate malatury wykonane na glinianym tynku. Ściany ponadto zdobią papierowe „dywany" „makatki" i wycinanki. We wnętrzu sporo i innych ozdób z bibuły: pająki, rózgi weselne, bukiety, wianki pod obrazami. Szczególną uwagę zwraca tradycyjny, rozłożysty piec, na którym się gotowało, w którym piekło się chleb i na którym dzieci układano do spania.
W poniedziałki zagroda nieczynna. Podana cena dotyczy biletu normalnego, ulgowy - 3 zł.